Powered By Blogger

niedziela, 19 stycznia 2014

Diabelski wulkan w Indonezji

           Ijen to kompleks czynnych wulkanów we wschodniej części Jawy, w Indonezji. Składa się z wielu kraterów znajdujących się w starej kalderze o średnicy ok. 20 km. Kaldera to wielkie zagłębienie w szczytowej części wulkanu, powstałe wskutek gwałtownej eksplozji niszczącej górną część stożka wulkanicznego, albo wskutek zapadnięcia się stropu komory pomagmowej wraz ze stożkiem wulkanicznym. W wyniku dalszej działalności wulkanicznej w kalderze przeważnie tworzy się nowy stożek wulkaniczny. 
               Jednym z wulkanów jest Kawah Ijen. W jego kraterze znajduje się turkusowe, kwaśne jezioro o średnicy ok. 1 km, które dosłownie „zionie” siarką. Wewnątrz krateru zamontowano ceramiczne rury, którymi odprowadzany jest wulkaniczny, siarkowy gaz, który po schłodzeniu zmienia się w ciemnoczerwoną ciecz, a następnie tężeje tworząc jaskrawo żółte bloki niemal czystej siarki.
                W oparach żrącego dymu, robotnicy prymitywnymi narzędziami rozbijają większe fragmenty siarki na małe odłamki, które zmieszczą się do bambusowych koszy. Te tragarze wynoszą najpierw 300 metrów w górę, na krawędź krateru, a następnie 3 km w dół do najbliższej wioski.
              Tragarze w gumiakach (czasem w zwykłych klapkach) i ręcznikach zasłaniający usta oraz nos, pokonują tę trasę 2-3 razy dziennie. Ciężar, który dźwigają, zwykle przekracza ich własną wagę. Zarobek jest mizerny, a uszczerbek na zdrowiu olbrzymi. Rzadko żyją więcej niż czterdzieści lat.
             Erupcje wulkanu notowane są od 1796 r., ostatnia miała miejsce w 2002 r.




1 komentarz:

  1. No i masz odpowiedź! - co rujnuje ludzkie zdrowie i skraca życie? - TRUCIZNY! Nie mylić z gderającymi babami!

    OdpowiedzUsuń