Od starożytności w jaskiniach na
stromych klifach w Anshun (prowincja Guizhou, południowy zachód
Chin) praktykowany jest obyczaj pogrzebów w jaskiniach. Zwłoki
składa się w drewnieniach trumnach i pozwala im się gnić, w
przekonaniu, ze w ten sposób szybciej trafią do nieba.
Tych trumien są tysiące, szacuje się,
że nawet setki tysięcy.
W jednej z jaskiń odkryto ich niedawno
ponad 500. Ułożone są warstwa po warstwie, w różnych stadiach
rozkładu. To było, od czasów starożytnych, sanktuarium ludności
Liu, która mieszka w sąsiednich pięciu wsiach.
Co kraj, to obyczaj! Ale chłopie - błagam, z innej beczki, bo - ostrzegam, przestanę tutaj zaglądać.
OdpowiedzUsuń