Powered By Blogger

niedziela, 5 maja 2013

Sukienka Marylin Monroe sprzedana za 4,6 mln dolarów

           Symbolem seksu lat hmmm… hmmm… powiedzmy 60. była Marylin Monroe, a jej sztandarową sceną walka z sukienką w filmie Billy'ego Wildera filmie „Słomiany wdowiec" (The Seven Year Itch) z 1955 r.
            Marylin Monroe stoi na chodniku, na kratce wylotu wentylacyjnego metra. Podmuch przejeżdżającego tunelem pociągu podwiewa sukienkę do góry, a aktorka niby to ją poprawia, ale bardziej to wygląda na kokietowanie towarzyszącego jej mężczyzny. A partnerował jej Tom Ewell… 
  Plisowana sukienka koloru kości słoniowej , w której Marylin Monroe wystąpiła w tej scenie została wystawiona na aukcji w Beverly Hills i sprzedana za 4,6 mln dolarów.
Zaprojektował ją William Travilla i była częścią kolekcji hollywoodzkich pamiątek, słynnej ongiś aktorki, Debbie Reynolds. Spodziewała się trafić ok. 1 mln dolarów, ale ze tak pójdzie licytacja, nie przypuszczała w najśmielszych marzeniach. 79-letnia obecnie Reynolds, zyskała sławę rolą w „Deszczowej piosence” (Singin' in the Rain). Gromadzenie kolekcji rozpoczęła jeszcze w młodości. Początkowo chciała wystawić ją w specjalnym muzeum, jednak wykonawca zbarczył i została na lodzie, obciążona długami. Zmuszona została do sprzedaży większości pamiątek, by spłacić zaciągnięte kredyty.
Sukienka z filmu „Słomiany wdowiec” nie była jedynym ciuszkiem Monroe, który poszedł na aukcji. Inna, czerwona suknia z filmu „Mężczyźni wolą blondynki” (Gentlemen Prefer Blondes) została sprzedana za 1,2 mln dolarów. Przebiła ją kreacja Audrey Hepburn z filmu „My Fair Lady”, gdyż uzyskała cenę 3,7 mln dolarów.
Na aukcji znalazły się też suknie i przedmioty należące do innych gwiazd Hollywood, m. in. Grece Kelly, Natalie Wood i Elizabeth Taylor.
Kurcze! Kto to kupuje za taką kasę?! Jacyś milionerzy-fetyszyści?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz