Kanadyjski fotograf Francis
Brunelle jeździ po świecie i robi zdjęcia ludzi bardzo do siebie podobnych, ale
których nie łączy żadne pokrewieństwo.
Projekt nawał „Nie jestem
sobowtórem”, jakby dla dodatkowego podkreślenia, że każdy człowiek jest
niepowtarzalny, jest on i tylko on. Z drugiej strony wielu ludzi wierzy
mityczne „antypody”, gdzie nasz świat ma jakby lustrzane odbicie. Dla tych osób
projekt jest „potwierdzeniem” tej hipotezy.
Francis Brunelle urodził się w
Sherbrooke, (Quebek), w 1950 r. Zawsze był zafascynowany twarzami ludzi i portret
stał się głównym tematem jego prac fotograficznych. A zajmuje się tym od 18
roku życia. Uważa, że każdy artysta wykonując portret, obojętnie jaką techniką,
tworzy równocześnie jakby autoportret.
W przypadku projektu „Nie jestem
sobowtórem”, ten autoportret jest, według Francisa Brunelle, podwojony.
Do tej pory
kanadyjski artysta sfotografował ok. 200 par na całym świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz