Powered By Blogger

poniedziałek, 10 grudnia 2012

10 winnych mitów - siara w bełtach nie szkodzi?!



1. Wąchając korek można ocenić jakość wina
            Wąchanie korka to siara, szczególnie w restauracji! Podawanie korka przy lepszych markach służy li tylko temu, żeby sprawdzić, czy informacje na nim podane (rocznik, producent) zgadzają się z tymi na etykiecie. Jakość wina sprawdzić można tylko przez skosztowanie.
2. Białe do ryby, czerwone do mięsa i sera
            To trochę bardziej skomplikowane. Do tuńczyka lepiej pasuje czerwone niż białe, a do schabowego riesling, czyli jakby wbrew regułom. Niewiele serów pasuje do win czerwonych: sery pleśniowe gryzą się z garbnikami, sery łagodne garbnik przerasta. Do czerwonych win dobrym dodatkiem są twarde żółte sery, ale najlepiej smakowo łączą się z szampanem. 

3. Łyżeczka włożona w szyjkę butelki szampana hamuje bąbelki
            Nie bardzo...Nie skutkuje! Szampan to wino musujące do konsumpcji „od razu”.
4. Medal na butelce gwarantuje jakość
            Na wielu konkursach medale rozdawane są setkami, a nawet tysiącami. Producenci płacą za udział, więc nagród jest bez liku. Markowy producent win ana konkursy nie posyła. 
 5. Korek lepszy niż zakrętka

            Niby tak... Dawniej sądzono, że wino lepszej jakości do swojego „przerobu” potrzebuje minimalnego, stałego, dostępu powietrza. Ostatnio częściej słychać glosy,  że dojrzewa dzięki tlenowi zawartemu w nim samym. Tak więc plastykowe korki, a nawet kapsle temu nie przeszkadzają. Najlepszą alternatywą są jednak metalowe zakrętki.
            Inną sprawą jest zasadnicza wada korka plastykowego – szybko traci szczelność! Rekompensuje to wygoda otwierania, a i bełtowe przyzwyczajenia. Otworzyć, zaznaczyć palcem, wypić!
            Użycie tradycyjnego korka wiąże się z ryzykiem choroby korkowej, która skazuje wino na wylanie do zlewu. Nie każdy nosi przy sobie niezbędnik skauta!
 6. Wino z siarczynami jest szkodliwe
            Od lat w winiarstwie używa się węglanu potasu, węglanu wapnia, kwasu askorbinowego, fosforanu amonu, które dla organizmu szczególnie zdrowe nie są. Konserwowanie dwutlenkiem siarki, wbrew pozorom, nie szkodzi. Chyba, że ktoś ma alergię, ale kaca na „siarę” zwalać nie można! 
Dopuszczalna ilość siarczynów w litrze wina to 10 mg. W kilogramie suszonych owoców jest ich 1000 mg. Wigilijny kompot bardziej jest zasiarczony jak wino matki Wino czy inny bełt!
7. Białe wino schłodzone, a czerwone w temperaturze pokojowej
            Żadne wino nie smakuje dobrze w temperaturze powyżej 20°C.  Lekkie czerwone wina - beaujolais, bardolino, pinot noir - zawsze lepiej podawać delikatnie schłodzone. Białe powinny być schłodzone do temperatury ok. 4 °C. 
 8. Im starsze, tym smaczniejsze
            Wina przeznaczone do długiego starzenia (mogące zachować żywotność przynajmniej przez 15 lat) stanowią około 1% światowej produkcji. 85% win przeznaczonych jest do szybkiego wypicia - po roku, maksimum dwóch tracą wszelkie zalety i świeżość. Pozostałe 14% może wytrzymać do pięciu lat.
9. Jeżeli butelka ma wgłębienie, to wino jest dobrej jakości
            Wręcz przeciwnie! Zdecydowanie lepsze jest płaskie denko, gdyż w przypadku starych win wybrzuszenie wewnątrz butelki umożliwia gromadzenie się osadu po bokach. Wgłębienie w butelce jest prawdopodobnie reliktem z czasów, kiedy butelki były dmuchane i formowane ręcznie. Wzmacniało to odporność na uderzenia.
10. Miesiąc  abstynencji  regeneruje  wątrobę
            Totalna bzdura! Niejeden „koneser” mocniejszych trunków ile by dal, aby to była prawda! Niestety, wątroba się nie regeneruje.


 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz