Zimno, mokro, do domu daleko! Dosadniej mówiąc – piździ jak
w kieleckim! Człowiek się gubi w nawale reklam cudownych środków na wszystko, smarka
i kaszle, bezradnie stoi w kolejce po „coś na przeziębienie”.
Czasem zdecydowanie
szybsze, tańsze i skuteczniejsze są metody „ludowe” , znane już naszym babciom i prababciom. Dawniej gospodyni zawsze trzymała w
kuchni pokaźny zapas różnego rodzaju ziół. Asortyment był różny, ale
obowiązkowo znajdowały się tam rumianek, mięta i szałwia.
Rumianek - ma
działanie kojące, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i przeciwalergiczne.
Szczególnie jest polecany jako herbatka w okresie przeziębienia, a także do
inhalacji dróg oddechowych przy katarze. A jak ktoś
ma ochotę, może sobie zafundować kąpiel rumiankową. Inhalację, albo płukanie
gardła.
Lipa – ma właściwości przeciwgorączkowe i napotne, dzięki czemu pomaga
organizmowi w oczyszczaniu z zarazków i toksyn. Można ją stosować w postaci
herbatek (osłodzona miodem herbata z lipy ma działanie rozgrzewające i
łagodzące np. uciążliwy kaszel), bardzo dobrze nadaje się także do ziołowej
kąpieli.
Czarny bez – znany i doceniany od dawna. Właściwości lecznicze mają
liście, kora, jagody i kwiaty. Ma działanie wzmacniające i podnoszące odporność,
przeciwbólowe, przeciwzapalne, napotne i obniżające gorączkę. Z bzu czarnego
można robić herbaty (najlepsze są z jego kwiatów i jagód), napary do płukania
gardła (głównie z liści i kory), a także nalewki i wina (przede wszystkim z
jagód).
Mięta pieprzowa – ma bardzo silne działanie obniżające temperaturę,
pomaga także na bóle głowy i kaszel (przede wszystkim we wczesnym stadium
przeziębienia i grypy).
Krwawnik pospolity – ma bardzo silne właściwości przeciwzapalne i
rozkurczowe, zatrzymuje krwawienie, działa także napotnie, wspomagając układ
oddechowy.
Warto pić osłodzoną miodem herbatę z krwawnika, z dodatkiem
kwiatów bzu czarnego i niewielkiej ilości mięty. Taka herbatka ma nie tylko
działanie wzmacniające, ale także przeciwzapalne, rozgrzewające i
przeciwgorączkowe. A przy tym całkiem nieźle smakuje...
.Owoc kopru włoskiego, anyżu i ziele tymianku – te trzy zioła
zawierają znaczne ilości olejku eterycznego i mają silne działanie wykrztuśne i
przeciwbakteryjne. Stosuje się je w postaci naparu jako herbatę albo do
inhalacji.
Wiciokrzew suchodrzew – jest bardzo skutecznym ziołem w leczeniu
wszelkiego typu infekcji gardła (działa nawet w przypadku zapaleń ropnych),
pomaga na gorączkę i bóle głowy spowodowane przeziębieniem
Prawoślaz lekarski i podbiał – zawiera substancje śluzowe o
działaniu osłaniającym błonę śluzową górnych dróg oddechowych, a także
łagodzącym bóle gardła spowodowane suchym kaszlem. Podbiał z kolei ma działanie
przeciwkaszlowe. Zioła te stosuje się przeważnie w postaci naparu albo syropów.
Dawniej
zbieraniem ziół i ich sprzedażą zajmowały się zielarki, często utożsamiane z
czarownicami. Na nich opiera się potęga naturalnych metod leczenia!
Dzisiaj
ziółka kupujemy w aptece i stały się synonimem starości, jak ciepłe gacie,
bambosze i wieczory przy telenoweli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz