„Upiększające” operacje
plastyczne to już normalka. Czasem jednak ingerencja chirurga jest
niezbędna, by umożliwić w miarę „normalne” życie.
25-letni Dallas Wiens z Teksasu, trzy
lata temu został porażony prądem i spaliło mu całą twarz. Cud,
ze przeżył. Chirurdzy przeprowadzili 20 operacji ratujących życie,
później zespół 30 lekarzy Bostonie przez 15 godzin prowadził
innowacyjną operację przeszczepu twarzy. Jest szansa, że będzie
nawet widział.
Uważa się, że jest to pierwsza
operacja tego typu na świecie.
Rekonstrukcję twarzy przeszła również
Charla Nash, która została zaatakowana przez szympansa w 2011 r.
Przeszczep twarzy przeprowadzono w tym samym szpitalu.
Carmen Blandin Tarleton miała
przeszczep w lutym tego roku, po doznaniu rozległych oparzeń
chemicznych, gdy mąż oblał ją ługiem. Operacja trwała 15 godzin
(przez 10 lat przeszła 60 innych operacji). Również w Bostonie!
Przeszczepu twarzy dokonano również w
Polsce, w tym roku. Pacjentem był 33-letni Grzegorz G., który w
wyniku wypadku (maszyna do cięcia kamieni doszczętnie
pokiereszowała mu twarz) walczył o życie. Był to pierwszy
przypadek na świecie, gdy operacji dokonano wyłącznie ze wskazań
życiowych. Przeszczep wykonano w gliwickim Centrum Onkologii.
Na świecie przeprowadzono dotąd
łącznie 26 przeszczepów twarzy. Ocenia się, że w samej Polsce,
takiej pomocy może potrzebować ok. 100 osób.
Medycyna - górą! Szkoda, że nie dla wszystkich - przynajmniej w Polsce. - Bo u nas finanse ważniejsze, od ludzkiego życia.
OdpowiedzUsuń