Powered By Blogger

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Alpinista bez nóg

             Amerykanin Hugh Herr w wieku 17 lat stracił obie nogi, co było wynikiem odmrożenia podczas wspinaczki. Stało to się dla niego wyzwaniem – nie pogodził się z niepełnosprawnością. 
 
               Jako cel życia wymarzył sobie konstrukcję takich protez, które pozwolą mu na kontynuację pasji, jaką jest wysokogórska wspinaczka. Pracuje w Instytucie Technologicznym w Massachusetts, który jest jedną z najlepszych uczelni na świecie. Tam m.in. powstają supernowoczesne bioniczne protezy, które z powodzeniem zastępują utracone kończyny. 









                Hugh Herr podkreśla, że wbrew pozorom proteza to nie ograniczenie, ale zaleta na miarę technologii XXI w. Uważa, że dzięki rozwojowi nauki, niepełnosprawność może być
całkowicie przezwyciężona. Sam daje tego przykład, wspina się jak dawniej, nawet na 70-metrowe urwiska.
               Występuje z odczytami, w programach telewizyjnych, na konferencjach, publikuje swoje przemyślenia o niepełnosprawności i jej pokonywaniu. Ciągle pracuje nad ulepszaniem protez.

 

2 komentarze:

  1. No tak! - kolejny pasjonat - świr! Jak byłam młodsza, to zazdrościłam, tym, którzy mieli, jakąś pasję. Teraz się cieszę, bo może dlatego, jestem cała i zdrowa. Nie wiem, dlaczego w dzisiejszych czasach, pasje, przeradzają się, w chore uzależnienie?! Przecież, to powinno być - przyjemnością, odskocznią od szarej codzienności, a nie rzeczą, bez której nie da się żyć! Mam nadzieję, że Hugh Herr - doczeka się, jak w medycynie, wymieniać będą - roztrzaskaną głowę. Bo przecież, chwali się, że wspina się, jak dawniej, nawet na 70-metrowe urwiska. Przykładem jest, wczorajszy wypadek, Schumachera, który nie korzystał z tras narciarskich - wyznaczonych , bo to, przecież, dla śmiertelników, a nie dla niego - wielokrotnego mistrza Formuły!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! To się nazywa motywacja.

    OdpowiedzUsuń