Powered By Blogger

środa, 23 października 2013

Fotograficzna zabawa z perspektywą

             Michael Paul Smith mieszka w Bostonie (USA).Jest ilustratorem książek, projektantem wystaw muzealnych, reżyserem teatralnym, tworzącym również makiety architektoniczne oraz zajmującym się malowaniem domów i kładzeniem tapet, ale przede wszystkim jest pasjonatem fotografii. Wszystkie swoje umiejętności wykorzystuje do tworzenia niesamowitych zdjęć ze sztuczną perspektywą, przedstawiających obszerną swoją kolekcję (ponad 300) modeli samochodów. To jak sam mówi „ekscentryczne hobby".
            Przez ostatnie 25 lat Michael Paul Smith buduje i fotografuje fantastyczny świat „Elgin Park". Dla każdego ujęcia ustawia stary stół w plenerze i projektuje na nim kolejną scenę z samochodami. Co ważne, są to sceny bardzo realistyczne. 





               Buduje budynki w skali 1:24, coś na zasadzie klocków Lego. Potem to „tylko” kwestia odpowiedniej odległości od prawdziwych budynków i sprawa głębi ostrości, związana również z odległością od fotografowanych obiektów.
              Sztuczna perspektywa stosowana była w kinematografii już w latach 20. XX wieku. Ponieważ koszty tworzenia pełnowymiarowych dekoracji dla filmu były zbyt duże, budowano mniejsze modele i ustawiano je w odpowiedniej odległości od aktorów, by stworzyć iluzję miasta i plenerów. Stosuje się to również współcześnie, gdyż widzowie są już nieco znudzeni efektami komputerowymi. Modelarstwo przeżywa renesans.

1 komentarz:

  1. Świetna zabawa w dwa światy! - ten autentyczny z modelami, i pozorowany fotografią.

    OdpowiedzUsuń