Pochmurnie jakoś i wilgotno… Ongiś, na Wojtusia z popielnika
iskiereczka mrugała, bajkę opowiedzieć mogła… Od razu jakby cieplej i weselej
było! Ot, choćby taka bajeczka, bez królewny wprawdzie, dzielnego rycerza, księcia
i złej macochy, ale z … żółwiem.
Że zamknięty w skorupie niewygodnie siedział,
Żałowała mysz żółwia; żółw jej odpowiedział:
„Miej ty sobie pałace, ja mój domek ciasny;
Prawda, nie jest wspaniały – szczupły, ale własny”.
Ignacy Krasicki, Żółw
i mysz
Bajka ta stała się kanwą radosnej twórczości ludowej! Czasem
określa się ją rubaszną, ludyczną, świńską czy apokryfową. Oto próbka:
Żałowała myszka żółwia,
że w skorupce siedział
- mam cię w dupie
kurwo głupia –
żółw jej odpowiedział
Inna wersja:
Żałowała myszka żółwia,
że w skorupie siedział,
a żółw wyszedł ze skorupy
i tak jej powiedział
- stara kurwo, chuj ci w dupę –
i z powrotem wlazł w skorupę.
Nie może zabraknąć klasyki – toastu gruzińskiego i Jana
Izydora Sztaudyngera
Płynie przez rzekę żółw, a na jego grzbiecie zwinął się
jadowity wąż.
Wąż myśli: „Ugryzę – zrzuci”.
Żółw myśli: „Zrzucę – ugryzie”.
Wypijmy za nierozerwalną przyjaźń, co znosi wszelkie
przeciwności!
Toast gruziński
Tak było od początku świata,
Że pełza żółw, a orzeł lata,
Że śpiewa słowik, a jaskółka
Na twoim czole kreśli kółka.
Jan Sztaudynger, Szalonemu
Czas na deser!
Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do
polowania na sałatę.
Terry Pratchett, Pomniejsze
bóstwa
Ale gdzie i po co się śpieszyć? Podchorąży zawsze zdąży! Józef
Szwejk na prezydenta! Żądamy zaboru czeskiego o czeskiej okupacji! Przynajmniej mentalnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz