Różne bywają zawody... Roznoszenie
ulotek, spacerowanie po ulicach jako ketchup, bułka czy pasta do
zębów, czyściciel szamba, zbieranie szyszek, winniczków, czy
carvinista. Są jednak zajęcia bardziej niecodzienne, dziwne, a nawet nieco
absurdalne. Ponoć potrzebne... I ciągle jest zapotrzebowanie na
nowe, niszowe zawody.
Takim nowym zajęciom jest
zoopsycholog – behawiorysta, który „doradza właścicielowi
zwierzęcia jak tworzyć satysfakcjonującą dla obu stron relację
pomiędzy nim a zwierzęciem, oraz usunąć lub zredukować
niepożądane, niepokojące zachowania zwierzęcia, na które skarży
się właściciel.”
Innym, stosunkowo nowym zawodem, może
być pielęgniarz alpinista, który zajmuje się pielęgnacją drzew.
Korzystając przy tym ze sprzętu służącego do wspinaczki
(planowany jest nawet specjalny kierunek, kształcący w tej
specjalności). Od dawna jednak alpiniści zajmują się myciem okien
w wieżowcach i konserwacją wysokich kominów.
Są jednak zajęcia naprawdę
niecodzienne.
W stolicy Indii – Delhi, jako
odstraszacz małp pracuje 42-letni Acchan Miyan, przebrany za lemura.
Zatrudniony został na dworcu, gdzie te zwierzątka siały popłoch
wśród pasażerów. Jego zadaniem jest odstraszanie małpiego
towarzystwa.
Twórca haseł do chińskich
ciasteczek z wróżbami za jedną przepowiednię typu - Im dalej w
las, tym dalej w las – inkasuje 25 dolarów za jedną wróżbę.
Czasem „wraca nowe”. Takim
perspektywicznym ponoć zawodem jest kataryniarz z papugą. Spotkać
go można m.in. na Starym Mieście w Warszawie.
Inne dość niecodzienne zawody...
Fundraiser zbiera fundusze na organizacje pozarządowe i projekty
non-proft, doradca ślubny pomaga zorganizować ten wyjątkowy dzień,
a barista zajmuje się wybieraniem, parzeniem oraz podawaniem kawy.
Istnieją też zawody bardzo
oryginalne, szczególnie ze względu na nazwę. Giloszer opracowuje
gilosze (linie, znaki wodne, tła etc.) dla banknotów. Tanatopraktor
balsamuje i przygotowuje ciała zmarłych do pogrzebu. Manipulant
drewna określa jego przydatność. Perfuzjonista kliniczny pracuje z
aparaturą do krążenia pozaustrojowego, a szyjak to osoba, która
szyje piłki z łat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz