Powered By Blogger

niedziela, 11 listopada 2012

Ile jest 2 x 2?

Ile jest 2 x 2? Proste kilometr na zakręcie, prawda? Przypomina mi się dowcip, związany z czasem śeodkowego PRL, ale jakby aktualny z „prorodzinną’ polityką obecnej koalicji.
Ogłoszono konkurs na głównego księgowego duuużego kombinatu. Pytanie było tylko jedno – ile jest 2 x 2?
- 4! - pewnie odpowiedział pierwszy kandydat.
- 4… - z wahaniem i pomocą palców odpowiedział drugi kandydat.
- Ja wiem… - spłoniło się blond dziewczę. - Może 4? A może 5?
- A ile ma być? - pytaniem na pytanie odpowiedział Mosiek Blumstain.
Kto został księgowym? Kto wygrał konkurs?
Kuzyn Gierka!

No to zaczynamy karkołomny dowód, że 2 x 2 = 5

Takie sobie równanko:
a + b = c
Do obu stron równania dodajemy 4a, 4b i 4c. Tak wolno, zgodnie z prawami działań na równaniach!
a + b + 4a + 4b + 4c = c + 4a + 4b + 4c
Przeprowadzamy redukcję wyrazów podobnych
5a + 5b + 4c = 5c + 4a + 4b
Przenosimy na drugą stronę równania 4c i 5c. Oczywiście zmieniamy znaki!
5a + 5b – 5c = 4a + 4b – 4c
Dalej już górki
5(a + b – c) = 4(a + b – c)
Upraszczamy przez wspólny czynnik (a + b – c)
5 = 4 czyli
2 x 2 = 5
c.b.d.o.
Pytanie za 100 punktów -nagrody- uścisk dłoni prezesa i zdjęcie na tle sztandaru – gdzie w tym matematycznym rozumowaniu tkwi błąd?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz