Banksy opuścił już Nowy Jork, ale na
pożegnanie wyciął niezły numer. W sklepie Housing Works,
zajmującym się aukcyjną sprzedażą rzeczy ofiarowanych na rzecz
biednych, bezdomnych i zarażonych wirusem HIV, kupił za 50 dolarów
pejzaż pędzla K. Sagera. Potem co nieco domalował i obraz oddał.
Oryginał to niezły, ale trochę
kiczowaty „widoczek”. Banksy domalował siedzącego na ławeczce
nazistowskiego oficera. Pracę zatytułował „Banalność
banalności zła”, sygnował podpisem pod inskrypcją K. Sagera
i... o wszystkim powiadomił na Twitterze.
Przed sklepem zgromadziły się tłumy,
zaledwie w ciągu godziny licytacja osiągnęła poziom ponad 200
tys. dolarów. Trzeba było nawet postawić strażnika do pilnowania
porządku, sklep był cały czas monitorowany. Aukcja trwała prawie
dobę i obraz poszedł za – bagatela! - 615 tys. dolarów.
BANKSY! - proszę o więcej takich " pejzaży "!
OdpowiedzUsuń