Powered By Blogger

czwartek, 28 listopada 2013

Lotnik bez obu nóg

              Bohater kultowej powieści Borysa Polewoja, „Opowieść o prawdziwym człowieku” (wydana w1946 r.), Aleksiej Piotrowicz Mariesjew, był postacią autentyczną. 
              Urodził się 20 maja 1926 r. w Kamyszynie, zmarł18 maja 2001 r. w Moskwie. Był legendarnym lotnikiem, pułkownikiem Armii Czerwonej, Bohaterem Związku Radzieckiego (1943 r.). 4 kwietnia 1942 r. jego samolot myśliwski I-16, został zestrzelony nad Starą Russą, okupowaną wtedy przez Niemców. Ciężko ranny Mariesjew, po 18 dniach, przedostał się poza linię frontu i uniknął niewoli. Z powodu odniesionych obrażeń, amputowano mu obie nogi poniżej kolan. Po rehabilitacji zdołał jednak przekonać komisję wojskową, że może dalej latać i... latał. Zestrzelił 11 niemieckich samolotów.
              Maresjew nie był jedynym lotnikiem, który w czasie II wojny światowej latał bez obu nóg. 
              Drugim był Douglas Robert Steuart Bader, pilot RAF-u, który urodził się 21 lutego 1910 r. w Londynie. Być może Borys Polewoj znal losy Badera, gdyż historia Maresjewa opisana w jego książce, momentami jest zbyt tożsama, by było to przypadkowe.
             14 grudnia 1931 r. wziął udział w pokazach lotniczych, które odbywały się pod Londynem. W czasie niebezpiecznych akrobacji, Bader rozbił swój samolot. Z poważnymi obrażeniami trafił na stół operacyjny. Amputowano mu obie nogi – jedną powyżej, a drugą poniżej kolana. W 1932 r., po długiej rekonwalescencji, znalazł się w szpitalu wojskowym w Uxbridge. Otrzymał dwie drewniane protezy i ...zaczął przygotowania do „normalnego” życia. Nauczył się chodzić, grał w golfa, a nawet tańczył. Nikt nie wiedział, ze ogromny ból zwalczał początkowo morfiną.
             W tym samym roku Douglas Bader przeszedł ponowny egzamin na pilota. Odbył bezbłędny lot szkoleniowym dwupłatowcem Avro 504, pozytywnie przeszedł weryfikację lekarską. W kwietniu 1933 r. RAF uchylił wcześniejszą decyzję i uniemożliwił mu latanie.
               W ciągu kolejnych lat Bader kilkukrotnie podejmował próby odzyskania uprawnień pilota. Udało mu się to po wybuchu II wojny światowej, w listopadzie 1939 r. W kwietniu 1940 r. otrzymał przydział do 222 Dywizjonu Myśliwskiego.
               Do końca lipca 1941 roku Bader zestrzelił 22 niemieckie samoloty. Na początku sierpnia 1941 r. został zestrzelony nad Francją. Wyskoczył na spadochronie, ale bez jednej protezy, która zaklinowała się w kabinie. Ranny dostał się do niemieckiej niewoli.
             Traktowano go z szacunkiem, wręcz atencją. Adolf Galland, as niemieckiego lotnictwa, przekonał Hermanna Göringa, do wyrażenia zgody na przelot brytyjskich samolotów na, które miały zrzucić nad niemiecką bazą w Saint Omer zapasową parę protez, nowy mundur oraz tytoń i fajkę. Gdy bombowce nadlatywały nad okupowaną Francję, Douglas Bader uciekał właśnie przez okno miejscowego szpitala. Po schwytaniu, jeszcze kilkukrotnie próbował wyrwać się z rąk Niemców, którzy zagrozili mu nawet odebraniem protez. Ostatecznie osadzony został w jenieckim obozie specjalnym Oflag IVC, który mieścił się w słynnym zamku Colditz. Tam doczekał końca wojny i wyzwolenia przez Amerykanów. Dożył 72 lat. Zmarł na atak serca 5 września 1982 roku.



1 komentarz:

  1. Nie dziwi mnie to, bo każdy na ich miejscu, też wolałby - nadal latać, niż siedzieć na wózku inwalidzkim.

    OdpowiedzUsuń