Powered By Blogger

niedziela, 3 marca 2013

Siła wroga przechodzi na mnie wraz z ubraniem



      Żyjące w Namibii plemię Herero w dość niecodzienny sposób pielęgnują pamięć o maskarze, która była dziełem kolonizatorów Niemców.  Przebierają się w XIX-wieczne stroje, kopiując ubiory ciemiężycieli. Dodają własne elementy np. krowie rogi, co ma podkreślić, że jest to tylko replika. Kolorowo ubrani mężczyźni, kobiety i dzieci uczestniczą w nowoczesnych inscenizacjach krwawej historii ich plemienia i kraju. Przetrwali mimo niemieckich eksterminacyjnych działań, by ich wymazać z powierzchni ziemi.
                                



       

             


              

             Terytorium obecnej Namibii od 1884 r. stanowiło niemiecką kolonię o nazwie Niemiecka Afryka Południowo-Zachodnia. W latach 1903 -1906 toczyło się stłumione przez wojska kolonialne powstania ludów Nama i Herero. Wtedy członkowie plemienia Herero przebierali się w mundury poległych kolonistów. Liczba ludności z tego okresu szacowana jest na ok. 80 tysięcy. Po powstaniu pozostało ich tylko 15 tysięcy. Ci, którzy przeżyli, trafili do obozów koncentracyjnych. Po uwolnieniu, ograbieni z ziemi i domów,  zmuszeni zostali do niewolniczej pracy.  
 
           
            W 100. rocznicę masakry, niemiecki Minister Rozwoju Gospodarczego i Współpracy Heidemarie Wieczorek-Zeul przeprosił za zbrodnie w imieniu wszystkich Niemców.
            Obecnie liczbę ludu Herero szacuje się na 250 tysięcy i plemię rozkwita.

             



            


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz