Powered By Blogger

sobota, 26 stycznia 2013

Niepotrzebne – na złom! Nietypowe cmentarzyska za(wy)służonych rzeczy



Każda maszyna, każde urządzenie ma swój okres użytkowania. Potem są demontowane, rozkręcane na części lub złomowane. Czasem zdarza się recykling, ale czas jest nieubłagany. Wiele z nich piętrzy się na niecodziennych cmentarzyskach, które nawet stają się atrakcjami turystycznymi. 


Samoloty Boneyard, USA
Na terenie bazy Davis-Monthan Air Force Base w Tucson w Arizonie, usytuowana jest 309 Grupa Utrzymywania i Konserwacji. Znana jest również jako The Boneyard.  To największe cmentarzysko wycofanych z aktywnej służby amerykańskich samolotów, wszystkich rodzajów wojsk.
            Obecnie przechowuje ok. 4400 samolotów. Są one na bieżąco konserwowane i gdyby zaszła potrzeba, jeszcze niektóre mogą wzbić się w powie\trze.Głownie jest to jednak swoisty magazyn części zamiennych. 

Statki, Mauretania
             Nouadhibou to drugie co do wielkości miasto Mauretanii, służy jako centrum handlowe tego kraju. W jego pobliżu znajduje się największe na świecie cmentarzysko dla statków. Wszędzie widać setki rdzewiejących okrętów - w wodzie i na plaży.
            Jednym z najczęściej przytaczanych wyjaśnień tej sytuacji jest to, że skorumpowani mauretańscy funkcjonariusze portowi brali łapówki i pozwali na proceder porzucania statków. Zjawisko to rozpoczęło się w latach 80-tych, po upaństwowieniu przemysłu rybołówstwa Mauretanii.. 

Okręty podwodne, Rosja
            Zatoka przy półwyspie kolskim, blisko do miasta Gadzijewo jest cmentarzyskiem starych rosyjskich okrętów podwodnych. Zostały porzucone w latach 70. ubiegłego wieku i chyba o nich zapomniano. 
            Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że niektóre służyły jako cele do ćwiczeń dla innych jednostek.




Kutry, Uzbekistan
            Mojnak to miasto w zachodnim Uzbekistanie. Liczyło kilka tysięcy mieszkańców, ale podupadło, gdy w latach 80. ubiegłego wieku zaczęło wysychać Jezioro Aralskie. Jego brzeg przesunął się w głąb lądu już o ok. 100 km.
            Niegdysiejsza flota rybacka po prostu rdzewieje. Na złomie obłowili się urzędnicy i firmy zbierające żelastwo. Większość mieszkańców żyje z zasiłków, do właścicieli kutrów nic nie trafiło. 






Kotwice, Portugalia
            Wśród wydm Tavira Island, w Portugalii, znajduje się imponujące cmentarzysko kotwic Cemitério das Âncoras. Zostało zbudowane ku pamięci tradycji połowu tuńczyka, które już praktykowali Fenicjanie. 














 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz