Powered By Blogger

czwartek, 31 stycznia 2013

Nie wszystek umrę - c.d.




Oscar Wilde, 30 listopada 1900 r.
Te tapety na ścianie i ja walczymy ze sobą w śmiertelnym pojedynku. Jedno z nas musi odejść.
Odszedł kpiarz, błyskotliwy Oscar Wilde. 






Groucho Marx, 19 sierpnia 1977 r.
Umierać kochanie? To jest ostatnia rzecz jaką zrobię.
Albo umarłem, albo mój zegarek stanął.
Podawane są obie wersje, ale wobec jajcarza Groucho narosło tyle legend, że być może powiedział coś zupełnie innego.
Był jednym z pięciu kultowych braci, którym popularność przyniosły takie produkcje, jak „Małpi interes”, „Kacza zupa” czy „Noc w operze”.
Zmarł na zapalenie płuc.  Na swoim nagrobku kazał napisać:
„Proszę o wybaczenie, nie mogę wstać”.
Równie odlotowy był jego brat Chico. Przed śmiercią wydał instrukcje swojej żonie:  „Pamiętaj skarbie , nie zapomnij co ci powiedziałem. Włóż do mojej trumny talię kart ,kij golfowy i ładną blondynkę” .
Jeśli karty i kij golfowy jest do przyjęcia, to blondynki, żona na pewno do trumny nie włożyła. 

Johann Wolfgang von Goethe, 22 marca 1832 r.
Więcej światła.
 Monumentalne słowa, jak monumentalna postać. Prawdopodobnie umierającemu Goethemu ciemniało w oczach i powiedział: Otwórzcie drugą okiennicę, niechaj wpadnie więcej światła.







Errol Flynn, 14 października 1959 r
Świetnie się w życiu bawiłem - podobała mi się każda jego chwila   
Ponoć powiedział to, na moment przed silnym atakiem serca, który pozbawił go życia, Kultowy odtwórca roli „Robin Hooda” został pochowany z sześcioma butelkami whiskey.






Stan Laurel, 23 lutego 1965 r.
To ten szczuplejszy z kultowego duetu Laurel i Hardy (znanego szerzej jako „Flip i Flap”). Na łożu śmierci poprosił opiekującą się nim pielęgniarkę, aby ta zabrała go na narty. Kiedy zapytała, czy umie jeździć, Stan Laurel odpowiedział:
„Nie umiem, ale wolałbym jeździć na nartach, niż robić to, co teraz robię”.           



Sid Vicious, 2 lutego 1979 r.

Mamy umowę ze śmiercią.Ja mam dotrzymać swojej połowy. Proszę pochować mnie obok mojego dziecka. Pochowajcie mnie w mojej skórzanej kurtce, jeansach i motocyklowych butach. Żegnajcie.
Sid Vicious był basistą legendarnej punkowej kapeli z Wielkiej Brytanii - The Sex Pistols. Simon John Ritchie (prawdziwe nazwisko) prawdopodobnie zabił swoją narzeczoną,  a potem siebie, przedawkowując heroinę. Miał 21 lat. Te słowa zapisał w liście pożegnalnym. Jego ciało zostało spalone i brak jednoznacznych informacji, co się stało z prochami. Historia została sfilmowana w obrazie: Sid and Nancy.
 


 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz