Powered By Blogger

piątek, 25 stycznia 2013

Kiedy baby biodrzeją, soki w babach się grzeją

           Ponoć są gusta i guściki, a inni powiadają, że są sztuki piękne i piękne sztuki. Jak by nie patrzeć, w polskiej tradycji leży, że ułan nigdy nie spadał z chudej szkapy!
           Coś o tym wie, ważąca 420 kg Mikel Ruffinelli. Osobliwe jest to, że większość tłuszczu poszła jej w biodra! Fachowcy wręcz twierdzą, że jest to największa rozmiarami dupa na świecie! 
 
Mikel Ruffinelli siedzieć musi na żelbetowym krześle, ma też specjalne łóżka szerokości ok. 7 m. Przez drzwi przechodzi bokiem, po zakupy jeździ ciężarówką. W bioderkach ma dość sporo, bo w okresie „prosperity” obwód wynosił około 8 m. Co ciekawe, inne wymiary ma „w normie”. Biustem nie imponuje, „tylko” 42D. Sama o sobie mówi, że jest bardzo sexi. 

 
Zjada przeciętnie 3000 kalorii dziennie - 500 więcej niż zalecane jest dla przeciętnego człowieka. Uwielbia kuchnię meksykańską, kurczaki, owoce morza i sery.
Na śniadanie wtrzącha dwa jajka, kiełbasę, boczek i sporą porcję ziemniaków. Obiad to
najczęściej smażone ryby z frytkami, grillowany kurczak z ryżem lub ziemniakami puree.
Między posiłkami przekąski - orzeszki ziemne, muesli i chipsy.
Tyć zaczęła po urodzeniu pierwszego dziecka, jako nastolatka „wymiary” miała zupełnie normalne. Twierdzi, że „biodrzastość” jest jej przypisana genetycznie.
Małżonek Mikel Ruffinelli, Reggie Brooks, jest zachwycony jej rozmiarami! Kocha jej ciało i „wnętrze”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz