Powered By Blogger

czwartek, 11 lipca 2013

Kto kogo? Byk człowieka czy człowiek byka?

           Pampeluna, miasto w północnej Hiszpanii (193 tys. mieszkańców), stolica prowincji Nawarra, słynie z corocznej gonitwy byków. 
             Co roku w dniach 6 -14 lipca organizowane są tu tzw. sanfermines, fiesty ku czci patrona miasta świętego Fermina. Odbywają się wtedy encierros – gonitwy byków i ludzi po ulicach miasta. Tradycja ta sięga XIV wieku.
             Święto inicjuje burmistrz pod miejscowym ratuszem i poczynają się zabawy, parady, koncerty i tańce, ale największą atrakcją są gonitwy byków i ludzi. Wypuszczenie zwierząt z boksów oznajmia wystrzał z rakietnicy. 
             W gonitwie biorą udział setki chętnych, ubranych na biało „macho” z czerwonymi apaszkami, jakby demonstrując, że „mają jaja”. Trasa prowadzi uliczkami Starego Miasta, ma długość 850 m i kończy się na arenie. Tam do akcji przystępują „zawodowi” torreadorzy i byki giną. 
              W tym roku z biegnącymi mierzyło się sześć byków, z andaluzyjskiej hodowli Nunez del Cuvillo. Podobnie jak w 2012 r. nie było poważniejszych wypadków. Było kilkunastu rannych, a trzech śmiałków trafiło do szpitala.
              Od 1911 roku, gdy rozpoczęto prowadzenie statystyk, w biegach z bykami poniosło śmierć 15 osób. Ostatnią ofiarą śmiertelną był 27-letni Hiszpan Daniel Jimeno Romero, który 10 lipca 2009 roku został ugodzony przez byka w szyję.
             Festiwal ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny i Nawarry oraz gonitwe byków rozsławił amerykański pisarz Ernest Hemingway. Począwszy od 1923 r. podróżował latem do Hiszpanii i kilka razy uczestniczył w festiwalu sanfermines. Swoje wrażenia zawarł w słynnej powieści „Słońce też wschodzi" (1926). Wyraził w niej swoją fascynację Pampeluną.
 

           Mieszkańcy miasta odwdzięczyli się Hemingwayowi, stawiając jego popiersie przy wejściu na arenę.



1 komentarz:

  1. " Śmierć po południu " - Hemingwaya, to istne kompendium wiedzy o hiszpańskiej walce byków.

    Osobiście nie cierpię - ani walk ani ulicznych popisów z udziałem byków - biednych byków!

    OdpowiedzUsuń