Na świecie są rzeczy, które nie
śniły się filozofom, ale niektóre naprawdę zaskakują. I co jeszcze dziwniejsze
– nie mają racjonalnego wytłumaczenia. A jeśli już – tylko częściowe. Widomą
sprawą wszelkiego rodzaju mutacje czy genetyczne zawirowania. A to człowiek ma
szczątkowy ogon, a to sześć palców czy serce po prawej stronie, a to rodzą się
bliźnięta syjamscy.
Kłopotliwą i dziwną chorobą jest
róg skórny. Płeć i wiek mają znaczenia, ale głownie dotyczy to osób starszych,
o dziwo kobiet, powyżej 60 roku życia. Na czole wyrasta coś przypominającego
rogi.
U osób starszych przyczyną
powstania choroby mogą być uszkodzenia skóry wskutek nadmiernego słońca, u
dzieci u podłoża schorzenia leży stan zapalny. W dojrzałym wieku, w 10-20% przypadków
z rogów skórnych rozwijają się nowotwory kolczystokomórkowe.
Jedyną metodą uśnięcia rogów jest
operacja chirurgiczna.
70-letnia Brytyjka zmiany na
czole zauważyła 20 lat temu. Było to tylko niewielkie znamię. Od tego czasu jej
róg systematycznie rósł, a ucinanie nic nie pomagało. Dzisiaj przypomina rogi
barana i ma ok. 20 cm.
Madame Dimanche urodziła się w
Paryżu na początku XIX wieku. Zachorowała w wieku 76 lat. Początkowo skarżyła
się na silny ból głowy, potem na czole wyrósł jej 30-centymtrowy róg. Sześć lat
później został on usunięty przez chirurga, ale sukcesywnie odrastał. Jej
woskowa głowa do dziś jest atrakcją muzeum w Filadelfii.
101-letnia Zhang Ruifang ma już
101 lat, mieszka w wioce Linlou, w chińskiej prowincji Henan. Róg rośnie jej od
dwóch lat, teraz ma ok. 15 cm
długości. Zdiagnozowano u niej raka skóry. Kobieta żyje w nędzy, nie ma
ubezpieczenia zdrowotnego, więc o żadnym leczeniu nie ma mowy. Z uwagi na jej
wiek nikt nie chce się podjąć operacji wycięcia, a wyrasta jej już drugi róg.
Zhang Ruifang i tak chce ostatnie swoje dni życia spędzić wśród bliskich. Ma
świadomość, że śmierć już puka do jej drzwi.
Niektórzy
sataniści pewnie byli by baaardzo zadowoleni z tak naturalnej „ozdoby” głowy!
Etienne Dumont „zmodyfikował
się’ dla jaj, ale śrubki z mózgu ma pewnie porządnie obluzowane. Jest pokryty
jaskrawymi tatuażami, ma silikonowe implanty w formie rogów, tunele o średnicy 10 cm w uszach oraz
pleksiglasowe piercingi w nosie i pod dolną wargą.
Kosztowało to pewnie masę kasy!
Na psychiatrę nie starczyło…
Takich jajcarzy jest kilkunastu!
Inny z nich, Kala Kaiwi, prowadzi studio
tatuażu wLawai, na Hawajach. Wystarczy na gostka spojrzeć i uciekać, gdzie
pieprz rośnie! Ekstremalny piercing, tatuaże, silikonowe implanty rogów,
odwierty na głowie, a w nich kolce na śruby. Język ma rozdwojony za pomocą nici
dentystycznej, a także rozciągnięte płatki uszu.
Do kogo lub czego chciał się
upodobnić – lepiej nie zgadywać!
super
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńJak najbardziej wytłumaczalne patologie...
OdpowiedzUsuń