Naukowcy
z Uniwersytetu w Sheffield ponoć rozwiązali tajemnicę
XIII-wiecznej krypty w kościele Świętej Trójcy w Rothwell (
Anglia, hrabstwo Northamptonshire). Złożonych w niej są setki,
może nawet tysiąc, szkieletów i czaszek.
Mieszkańcy wsi długo byli przekonani,
że są to ofiary zarazy lub żołnierze polegli w bitwie pod Naseby.
Badania przeprowadzone przez ekspertów
z Uniwersytetu w Sheffield z Wydziału Archeologii sugerują, że
krypta była swoistym, średniowiecznym pomnikiem dla pielgrzymów i
wieśniaków, którzy modlili się wśród kości przodków.
Prawdopodobnie stanowiła miejsce pielgrzymek. Złożone są tam
kości i czaszki zarówno mężczyzn i kobiet, nie ma śladów
gwałtownej śmierci. Prawdopodobnie przeniesiono je z wielu
cmentarzy.
Krypta pod kościołem Świętej Trójcy
w Rothwell została odkryta przypadkowo w 1700 r. Grabarz spadł do
niej kopiąc grób i natknął się na szkielety. Czy i ile miał w
sobie promili – nie wiadomo. A szkoda, bo być może byłby to
„polski ślad”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz