Prawie na całym świecie armia
przestała być domeną mężczyzn. Służące w niej kobiety, nic ze
swej kobiecości nie tracą, - ba! - czasem wręcz przeciwnie!
Potrafią to nawet podkreślić.
Roznegliżowane „żołnierki”
izraelskie zabawiały się tańcem na rurze i film zrobił furorę w
necie! Jeszcze wcześniej fotografowały się z bronią w stroju
topless. Dowództwo coś tam przebąkiwało o „niestosownym
zachowaniu”, ale pewnie wszystko rozjedzie się po kościach.
Ciekawostką jest fakt, ze w izraelską armię w 31% stanowią
kobiety! To jest trzy razy więcej niż np. w Wielkiej Brytanii.
Niedawno brytyjski dziennik „The
Sun” ogłosił konkurs dla czytelników, by internetowo wybrali te
najpiękniejsze „żołnierki”. Wytypowano 20 krajów, od Europy,
przez Australię, Stany Zjednoczone, po Meksyk.
Najwięcej głosów zebrała
przedstawicielka Rumuni (2656)
Drugie miejsce zajęła „obstawa”
Sachy Cohena Barona, fikcyjnej Republiki Wadiya z filmu „Dyktator” (2525)
Na podium zmieściła się też Rosja
(1717)
Czwarte miejsce... Hmmm... Zgodnie z
opisem są to Polki, ale nie ma co się cieszyć. Wygląda na to, że
to również Rosjanki lub Białorusinki (1494)
Pierwszą piątkę zamyka Grecja (1364)
A to mój faworyt! Meksyk! Strach się
bać!
Swoją drogą, jak to mówi wuja
Stachu - nie ma brzydkich kobiet, jest tylko za mało wódki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz