Powered By Blogger

sobota, 4 maja 2013

Dlaczego zdjęcia nie wychodzą, czyli fotograficzne prawa Murphy'ego

            Każdy chyba od czasu do czasu łapie za aparat fotograficzny, by utrwalić wiekopomne chwile jak to np. wujek Józek pada gębą w tort. Niekiedy ambicje fotoamatorów są większe, przymierzają się do zdjęć artystycznych, a tu - dupa! W praniu wszystko się sypie!
Może pomocne będą Prawa Murphy'ego, ogólny zbiór zasad, według których wszystko pójdzie tak źle, jak to tylko możliwe. Sprawdzają się zawsze, bez wyjątku i w każdej sytuacji. 
 
1. Pogoda nigdy nie będzie taka, jaka być powinna. Światło też.
2. Im bardziej chcesz zrobić dobre zdjęcie, tym gorzej Ci ono wyjdzie.
3. Najpiękniejsze tęcze i zachody słońca zauważasz jadąc pociągiem, autobusem czy też stopem.
4. Przyciąganie ziemskie jest wprost proporcjonalne do ceny obiektywu. Im droższy obiektyw, tym większe przyciąganie.
5. Jeśli coś działa przed sesją zdjęciową, to w jej trakcie nie będzie.
6. Jeśli widzisz piękny krajobraz, to na zdjęciu na pewno pojawią się przewody wysokiego napięcia, wieże sieci komórkowych czy jakieś inne badziewia.
7. Statyw jest potrzebny, gdy go z sobą nie zabierzesz. Jeśli go masz, nigdy go nie potrzebujesz, tylko niepotrzebnie taszczysz kilka godzin.
8. Gdy naciskasz spust migawki na jakimś koncercie, wykonawca akurat robi salto i wszystko się wali!
9. Zawsze jakiś koleś wlezie ci przed obiektyw. Mistrzowie drugiego planu i kopulujące psy są wszędzie!
10. Dzieci i zwierzęta zawsze są gotowe do zdjęcia, dopóki ich nie robisz. Gdy namierzasz cel - już jest po zawodach, chwila minęła!
Wszystko poszło dobrze?! A karty pamięci nie zgubiłeś?! Fotki zamiast skopiować wykasowałeś?
Jeszcze masz szansę! Wszystko mogą spierdolić w zakładzie fotograficznym, gdzie dałeś zrobić odbitki!







 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz