Powered By Blogger

sobota, 22 marca 2014

Słowa też umierają

           Stare, niekiedy bardzo piękne słowa, odchodzą w zapomnienie, umierają wraz z używającymi ich ludźmi. Odeszły takie jak smętarz, samojeden, małodobry (kat!), w tref (w sam raz) czy z jutra (z rana). Długo by można wymieniać!
            Ciekawa jest ewolucja w języku polskim nazw miesięcy. Dawni Słowianie nie znali rachuby lat. Odległe w czasie wydarzenia wyróżniano na postawie towarzyszących im szczególnych zdarzeń (zjawiska astronomiczne, wojny, epidemie, klęski żywiołowe, uroczystości plemienne). Bieżącą rachubę czasu wyznaczały zjawiska przyrodnicze, a przede wszystkim pory roku oraz cykl prac gospodarskich. 
            Po chrystianizacji Słowian, ich pierwotny kalendarz zastąpiony został powszechnie używanym w całej Europie, opartym na kalendarzu rzymskim. Dostosowano również nazwy miesięcy.
            Trochę żal...


1 komentarz:

  1. Trochę?! - bardzo żal! - Bo nazwy miesięcy, które przytoczyłeś, " piknie ", oddawały nastrój, tego, co się w nich działo. Malutka dygresja, co do cyt. " Stare, niekiedy bardzo piękne słowa, odchodzą w zapomnienie, umierają ". Ponieważ typową babą jestem, to w listach od bliskich osób, szkoda też pięknych słów, które również z czasem odchodzą w zapomnienie i niestety, bezpowrotnie - umierają.

    OdpowiedzUsuń